Refleksje po VI Ogólnopolskim Kongresie Pedagogiki Chrześcijańskiej:O FAKENEWSACH I ALGORYTMACH UWAGI

3 grudnia, 2025
Jak zerwać cyfrową smycz

Podczas tegorocznego kongresu mieliśmy okazję rozmawiać z Panią Agnieszką Marianowicz-Szczygieł, psychologiem i dziennikarką, prezes Fundacji Ona i On, która w pierwszym dniu kongresu prowadziła warsztaty dotyczące rozpoznawania i przeciwdziałania fake newsom.
Pani Agnieszka zauważyła, że wciąż zbyt łatwo dajemy się ponieść nowym technologiom. Najpierw entuzjazm, dopiero później refleksja… często gorzka, a potem „sprzątanie” skutków.

To szczególnie niebezpieczne w świecie, w którym fake news potrafi błyskawicznie wpływać na nasze emocje i decyzje, zanim zdążymy je zweryfikować. Tego typu treści mogą też prowadzić do realnych szkód społecznych, osłabiając zaufanie do instytucji i dzieląc ludzi. Brakuje nam nie tylko regulacji, ale też czujności i krytycznego myślenia.

Jak chronić się przed fake newsami?

Przede wszystkim — sprawdzać. Praktycznym narzędziem jest tu akronim SPRAWDZAM, przygotowany przez NASK, który pomaga szybko ocenić, czy dana informacja może być nieprawdziwa. Zachęca on do weryfikacji m.in.:
• dowodów i źródeł,
• autora,
• wiarygodności przekazu,
• obecności sensacji, prowokacji i manipulacji.

Jednak najważniejsze jest, by zawsze zadawać sobie proste pytanie:
„Po co ta informacja została zamieszczona i komu służy?”

Z tematem fake newsów dobrze korespondował wykład Olafa Szymańskiego z Instytutu Badań Internetu i Mediów Społecznościowych, który mówił o algorytmach uwagi i wpływie Big Techów na młodych użytkowników.
Dzisiejsze platformy nie walczą o dane, jak sądzi przeciętny użytkownik internetu — zabiegają o nasz czas, emocje, a przede wszystkim uwagę. Algorytmy analizują tysiące reakcji na minutę, projektując feed w taki sposób, by zatrzymać użytkownika jak najdłużej. Nie są neutralne — zostały stworzone po to, aby manipulować naszą uwagą.

A najbardziej podatną na ich działanie grupą są młodzi ludzie (13–18 lat), których mózgi dopiero dojrzewają i kształtują zdolność samokontroli. Trzeba pamiętać, że platformy nie są projektowane po to, by edukować — ich celem jest zysk z czasu spędzonego na ekranie. Skutki u młodych użytkowników są coraz poważniejsze i coraz lepiej udokumentowane.

Badania i głośne afery ujawniają, że platformy:
• zwiększają poziom lęku i depresji,
• obniżają samoocenę,
• prowadzą do uzależnień behawioralnych podobnych do hazardu,
• pogłębiają problemy z koncentracją.

Dlatego tak ważne jest, aby rodzice, wychowawcy i sami młodzi wiedzieli, jak działają cyfrowe mechanizmy, i potrafili stawiać im granice.

Nie chodzi o ograniczanie rozwoju technologii ani postrzeganie jej jako zjawiska negatywnego, ale o kształtowanie umiejętności jej rozważnego i świadomego wykorzystywania.